Przepiękna pogoda za oknem, kolorowe liście i niespotykane jak na tę porę roku ciepło pozwalają nam dłużej przebywać na świeżym powietrzu. Dni są jednak coraz krótsze, a to znak, że sezon jesień/zima jest już z nami. Czas zatem na przypomnienie, a może dla niektórych poznanie trendów w modzie damskiej na najbliższe miesiące.
Aktualne trendy w modzie – lata 80. nadal na topie
Kolejny już sezon na wybiegach znanych marek królują marynarki, żakiety i płaszcze z poduszkami i szerokimi klapami, jakie znamy z lat 80. Marynarki w tym sezonie koniecznie oversize, najlepiej przewiązane w talii paskiem.
Do takiej góry w tym sezonie najlepiej założyć spódnicę długości midi. Może to być klasyczna spódnica ołówkowa, ale bardziej trendy będzie spódnica plisowana czy rozkloszowana. Tak warto zainwestować w dłuższą spódnicę plisowaną lub rozkloszowaną, bo te fasony będą nam towarzyszyły też w przyszłych sezonach 🙂
Jeśli nie lubisz spódnic, to nic nie stoi na przeszkodzie, byś założyła garnitur. Na wybiegach sporo było propozycji pań w garniturach, mocno oversizowych, z szerokimi klapami i mocno podkreślonymi ramionami u marynarek, a do tego szerokie spodnie.
Paniom, które preferują nieco swobodniejszy styl z pewnością do gustu przypadną obszerne, wręcz „powyciągane” swetry. To powrót do punkowego stylu, który pojawiał się w wielu różnych odsłonach m.in. na wybiegach marki Dior czy Miuccia Prada.
A co pod marynarkę, kardigan…? Koniecznie golf! Taki klasyczny bawełniany lub z wełny (jeżeli jesteś zmarzluchemJ). Jeżeli lubisz to wysoki do samej brody, ale może też być niższy, luźniejszy, ale na pewno w tym sezonie nie obszerny. W tym sezonie bawełniane golfy nosimy też pod bluzki koszulowe i to wszystko razem pod marynarką. Bluzki z kokardami, wiązaniami, a pod marynarki podkradamy z męskiej mody krawaty! Te wiążemy luźno, po damsku zamiast naszyjników 🙂
Trendy w modzie damskiej – fiolet górą!
Patrząc na kolory modne w sezonie jesień/zima 2019/20 można z całą pewnością powiedzieć, że fiolet nadal króluje. Nie jest to jednak mocny fiolet o intensywnym nasyceniu, ale odcień rozbielony, przypominający trochę jogurt jagodowy 😉. Kolor ten doczekał się nawet swojej nazwy Millenial Purple. Projektanci zachęcają nas do tego, byśmy odziewali się w fiolet od stóp do głów, tworząc jednobarwne fioletowe total looki.
Nie przejmuj się jednak, jeśli z fioletem Ci nie po drodze. Na wybiegach pojawiły się również propozycje multikolorowe, nazywane nawet Stittlesami. Tak, nazwa ta pochodzi od znanych na całym świecie cukierków we wszystkich kolorach tęczy, a projektanci zachęcają nas by nosić je wszystkie naraz, tworząc tęczowe kompozycje, koło których na pewno nie można przejść obojętnie. A jeżeli należysz do grona osób (tak jak jaJ) wybierających stonowane kolory to uzupełnij swoją garderobę o beżowy kolor w odcieniu toffi czy gorzkiej czekolady. Szary, czy połączenie czerni z bielą to klasyka, która w tym sezonie nie ustępuje fioletowi. Co jeszcze w kolorach? Cobalt łączymy z „brudnym” burgundem. Moim zdaniem to jedno z odważniejszych i ciekawszych połączeń tego sezonu.
Wzory – tu też się sporo dzieje
Z jednej strony projektanci zachęcają nas do noszenia ubrań fioletowych lub we wszystkich kolorach tęczy, a z drugiej namawiają nas również do noszenia wzorów. Mnogość i różnorodność propozycji zaskakuje, ale dzięki temu każda z nas znajdzie coś dla siebie. Projektanci proponują wzory kwiatowe na płaszczach, udowadniając tym samym, że nie są to wzory wyłącznie na letnie sukienki.
Nadal mamy też kraty, szczególnie takie w stylu retro, które mogą się pojawić na każdym elemencie garderoby. Do łask powraca moja ukochana pepitka, która znalazła się w tegorocznej kolekcji marki Coco Chanel, jak i na garsonkach marki Gucci.
Pióra i kapelusze – dobrana para w sezonie AW 19/20
Przeglądając propozycje projektantów na sezon jesienno-zimowy uwagę przykuwają kapelusze. Uwielbiam! Powracają na wybiegi zwłaszcza te typu bucket hat, na których dużo się dzieje. Można je nosić do wszystkiego, a najlepiej by były to kapelusze ozdobione piórami lub woalką. Mnie jednak najbardziej przypadły do gustu te prezentowane na pokazie Diora, proste czarne.
The New Minimal?
Jakie nowości proponują światowi projektanci minimalistkom, kierowane do wszystkich zabieganych, pracujących kobiet, tych z korporacji wspinających się po drabinie kariery i pracujących w domu? Jedno ponadczasowe przesłanie: „znajdź pragmatyczne, ale eleganckie ubrania”. U The Row, Jil Sander, Loewe czy Lemaire, królują zwężone sylwetki, ciężkie tkaniny i futurystyczne elementy, podczas gdy Fendi, Stella McCartney i Tod zaproponowali czystą klasykę odświeżoną drobnymi detalami dodającymi interesującego sznytu (podwójne dwurzędowe zapięcia, paski, jasne kolory czy wygodne, ale eleganckie buty na płaskich obcasach…).
Dodatki &…
Grube czarne rajstopy – nosimy do wszystkiego i do wieczorowych kreacji i na co dzień. To dobre rozwiązanie w naszym klimacie. Bardzo mi się podoba. Skórzane spodnie. Nosimy do marynarek, ramonesek, kardiganów czy zwykłych basic’ów i T-shirtów. Od kilku już sezonów próbują zająć miejsce naszych ulubionych jeansów. A w chłodniejszych sezonach wygrywają! Paski. Wróciły do łask. Nosimy je w talii, a szerokość? Każda jest dobra. Możesz więc przewiązać się paskiem wąskim i szerokim. Wszystko zależy od tego co lubisz i jak chcesz podkreślić talię. Paski fajnie wyglądają w zestawieniu z szeroką spódnicą. Torby. Duża dowolność. Nadal mamy cross-body (na szerokich paskach), duże tote, mniejsze do ręki czy mini wieczorowe. Pamiętasz o zasadzie, że torebkę dobierasz nie tylko zgodnie z trendem w danym sezonie, ale też i do swojego typu sylwetki i do sytuacji i do stylizacji. Jednym słowem do całości! Pisałam o tym we wpisie jak dobrać torebkę do ubrania. Buty. Wszystkie formy dozwolone, ale królują (na szczęście :)) te na szerszych obcasach (w ogóle na obcasach się dzieje ha,ha,ha) i powoli musimy zacząć się przyzwyczajać do prostych, wręcz kwadratowych czubów (pamiętajcie o tym kupując nową parę butów!).
Jestem pewna, że wśród propozycji projektantów na sezon AW 19/20 znajdziecie coś dla siebie. Ja muszę przyznać, że pomysł na płaszcz z motywem kwiatowym podoba mi się jako sposób na dodanie kolorów szarym jesienno-zimowym ulicom.